Max Verstappen przerywa milczenie w sprawie odejścia Adriana Neweya z Red Bulla

Piotr Olkowicz
Piotr Olkowicz
Od lewej: kierowca Astona Martina Fernando Alonso, Newey, Max Verstappen i Lewis Hamilton
Od lewej: kierowca Astona Martina Fernando Alonso, Newey, Max Verstappen i Lewis Hamilton Paul Chiasson/Associated Press/East News
Max Verstappen przyznał, że jest rozczarowany po tym, gdy dowiedział się o odejściu Adriana Neweya z Red Bulla, ale powstrzymał się od sugerowania, że wiadomość skłoniła go do ponownego rozważenia własnej przyszłości w zespole. 65-letni Newey ma opuścić Red Bulla na początku 2025 roku po prawie 20 latach pracy w zespole. Przed odejściem zakończy pracę nad projektem RB17 Red Bulla, choć wydaje się, że odejdzie przed wygaśnięciem kontraktu pod koniec przyszłego sezonu.

Mistrz świata Verstappen jest największym beneficjentem dzisiejszej jakości samochodów Red Bulla powstających w zespole kierowanym przez Neweya, a w świetle wiadomości o jego odejściu pojawiły się spekulacje na temat przyszłości 26-latka. Ojciec Verstappena, Jos, posunął się nawet do stwierdzenia, że zespół jest "zagrożony rozpadem".

Ogłoszenie Red Bulla pojawia się w momencie, gdy Verstappen kontynuuje wyśmienitą passę, jaką zaprezentował już w zeszłym sezonie. Ma na koncie cztery zwycięstwa w pierwszych pięciu wyścigach, ale poza rutynowymi przygotowaniami zajął się swoją przyszłością jeszcze przed niedzielnym Grand Prix Miami.

Przed wyścigiem, w którym walczy o trzecie z rzędu zwycięstwo Verstappen został zapytany, czy ostatnie wydarzenia w Red Bullu wpłynęły na jego decyzje. Uspokoił obawy, ale nie ukrywał, że jest mu smutno, że Newey odchodzi - nawet jeśli pozostawia po sobie silny zespół inżynieryjny.

- Nie mogę zaprzeczyć, że wolałbym, aby został ze względu na to, jaki jest jako osoba, jego wiedza i to, co wniósłby potencjalnie do innego zespołu. Wielu dobrych fachowców weszło do zespołu projektowego Red Bulla i to wzmocniło cały dział – dodał - Ufam, że zespół techniczny, który mamy poza Adrianem, jest bardzo silny.

Kontrakt Maxa Verstappena z Red Bullem obowiązuje do 2028 roku, choć pewnym jest, że zawiera klauzulę zerwania, która pozwoliłaby mu odejść, jeśli dyrektor Helmut Marko opuści zespół. Były kierowca F1 Johnny Herbert zapytał, czy podobne obwarowania mogą obowiązywać w związku z odejściem Neweya.

Tymczasem ojciec mistrza Jos Verstappen wyraziście ocenił aktualnych mistrzów konstruktorów Formuły 1 w świetle najnowszych wiadomości - Teamowi grozi rozpad – powiedział w rozmowie z De Telegraaf - Bałem się tego na początku tego roku. Dla spokoju wewnętrznego ważne jest, aby kluczowe osoby pozostały na pokładzie. Teraz tak nie jest. Newey odchodzi, a na początku tego roku wyglądało na to, że Helmut Marko również zostanie pożegnany. Dla przyszłości to nie jest dobre.

Nie wszyscy w Red Bullu odejściem Neweya są zdruzgotani

Dziennikarz Sky Sports Craig Slater zasugerował, że niektórzy członkowie zespołu Red Bulla są zadowoleni z wiadomości o odejściu Adriana Neweya, określając metody pracy legendarnego aerodynamika jako "kapryśne". Newey odegrał kluczową rolę w trwającym obecnie paśmie sukcesów Red Bulla i to właśnie jego encyklopedyczna wiedza na temat aerodynamiki przyziemnej pozwoliła zespołowi z Milton Keynes zmaterializować sukces ostatnimi tytułami mistrzów świata.

Odkąd walka o tytuł w 2021 roku została rozstrzygnięta w Abu Zabi, Red Bull zdominował sport, odpierając pozorne zagrożenie ze strony Ferrari na początku kampanii 2022, zanim nastało bezlitośnie panowanie Maxa Verstappena w 2023 roku i w pierwszej fazie 2024 roku.

Jednak zakulisowe sytuacje z udziałem szefa zespołu Christiana Hornera zagroziły destabilizacją całej organizacji, a pierwszy ruch nastąpił, kiedy Newey zdecydował się opuścić zespół, ze skutkiem na pierwszy kwartał 2025 roku.

- Doszło do kłótni - myślę, że musimy to tak nazwać - między nim a Christianem Hornerem. W ciągu ostatniego roku między tymi dwoma mężczyznami pojawił się dystans. A potem jeszcze ta wojna domowa w Red Bullu... tarcia między większościowym właścicielem w Tajlandii a 49-procentowym austriackim właścicielem, Markiem Mateschitzem, synem Dietricha Mateschitza - stwierdził Slater w programie Sky Sports F1 - To stworzyło unieszczęśliwiające miejsce pracy dla Neweya, który czuł się niedoceniany za rzeczy, którą wykonał. W biurze projektowym są tacy, którzy są bardzo zadowoleni, że odejdzie. Uznali jego metody pracy za kapryśne, a teraz mają okazję wyrobić sobie markę wychodząc z jego cienia.

Newey jest prawdopodobnie najsłynniejszym projektantem w historii F1, który w swojej karierze zdobył łącznie 25 tytułów. Głównym zmartwieniem Red Bulla może być to, że strata Neweya będzie dotkliwie odczuwalna dopiero po ogromnych zmianach przepisów F1 wchodzących w życie od 2026 roku. Można przypuszczać, że na ruchu Neweya najbardziej skorzysta Ferrari, które jest obecnie faworytem do zdobycia jego podpisu pod kontraktem.

Kto jeszcze powalczy o Neweya?

Aston Martin również zabiega o względy Neweya i dysponuje zasobami finansowymi, wydaje się, że mogą napsuć krwi teamowi z Maranello w walce o najbardziej rozchwytywanego człowieka w F1.

RacingNews365 dowiedział się jednak, że szef zespołu Williamsa James Vowles również przeprowadził rozmowy z Neweyem, aby przekonać go do powrotu do zespołu, w którym zdobył pierwszy ze swoich 25 tytułów konstruktorów i kierowców.

Po rozpoczęciu swojej niezwykłej kariery w marcu 1988 roku, Newey przeniósł się do Williamsa trzy lata później i przekształcił zespół w dominującą siłę na początku lat 90., gdy jego samochody zdobywały tytuły konstruktorów przez trzy kolejne lata od 1992-94 i ponownie w 1996 roku, chociaż w tym sezonie udał się na urlop przed przejściem do McLarena.

Pod wodzą Neweya Nigel Mansell i Damon Hill zdobyli swoje tytuły mistrzowskie w Williamsie odpowiednio w 1992 i 1996 roku, podczas gdy czterokrotny mistrz F1 Alain Prost wygrał w samochodzie Williamsa swój ostatni tytuł w 1993 roku.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Świątek w finale turnieju w Rzymie!

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Max Verstappen przerywa milczenie w sprawie odejścia Adriana Neweya z Red Bulla - Sportowy24

Komentarze

Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji. Zaloguj się lub załóż konto

Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.

Podaj powód zgłoszenia

Nikt jeszcze nie skomentował tego artykułu.
Wróć na i.pl Portal i.pl