Jarosław Mroczek uderza w arbitra po finale Fortuna Pucharu Polski: Drugi raz ten sam sędzia wypacza nasz mecz

Bartosz Głąb
Bartosz Głąb
Tomasz Kwiatkowski (sędzia finału Fortuna Pucharu Polski)
Tomasz Kwiatkowski (sędzia finału Fortuna Pucharu Polski) Leszek Szymański / PAP
Pogoń Szczecin w czwartkowe popołudnie przegrała w finale Fortuna Pucharu Polski z pierwszoligową Wisłą Kraków 1:2. Według środowiska Portowców kontrowersje wzbudziło nadmierne przedłużenie drugiej połowy przez sędziego Tomasza Kwiatkowskiego, co w efekcie pozwoliło rywalom zdobyć bramkę. Po meczu słów krytyki pod adresem arbitra nie szczędził prezes szczecińskiego klubu, Jarosław Mroczek.

Pogoń Szczecin przegrała finał Puchau Polski z pierwszoligowcem

Portowcy mieli szansę sięgnąć po pierwsze w trofeum w historii klubu. Okazja ku temu była tym lepsza, gdyż w roli rywala stanęła pierwszoligowa Wisła Kraków. Przez dużą część meczu kibice na stadionie PGE Narodowy goli nie oglądali, aż wreszcie w 75. minucie Efthymios Koulouris uszczęśliwił kibiców szczecińskiego klubu.

Do podstawowego czasu gry drugiej połowy sędzia Tomasz Kwiatkowski doliczył co najmniej 7 minut. Gdy sztab Portowców szykował się już do otwierania szampanów, pierwszoligowiec zdołał wyrównać w... 9 minucie doliczonego czasu gry, co rozwścieczyło ławkę trenerską Pogoni Szczecin. Zwłaszcza, że gracz Wisły był w tej sytuacji na linii z ostatnimi graczami rywali.

Jarosław Mroczek nie szczędzi słów krytyki pod adresem Tomasza Kwiatkowskiego

Na początku dogrywki Biała Gwiazda zdobyła drugą bramkę i sięgnęła po końcowy triumf. Jeszcze długo po końcowym gwizdku arbitra, ekstraklasowicz nie mógł się pogodzić z tym, co się wydarzyło. Upust swojej złości w mediach społecznościowych dał także prezes klubu ze Szczecina, Jarosław Mroczek.

- Przegraliśmy, trudno w to uwierzyć. Tak bardzo czekaliśmy na ten dzień. Wszyscy są załamani, przepraszam za to co się stało. Drugi raz ten sam sędzia wypacza nasz mecz….taki mecz. Nie wiem jeszcze jak ale Pogoń się podniesie, na pewno. Znajdziemy oparcie w tych co kochają Pogoń - napisał na swoim koncie w portalu X (dawniej Twitter).

To piłkarze Pogoni usłyszeli od kibiców po przegranym finale

Pod koniec poprzedniego sezonu ten sam arbiter prowadził mecz ligowy Pogoń Szczecin - Górnik Zabrze. Kwiatkowski nie podyktował wtedy ewidentnego rzutu karnego dla Portowców przy stanie 1:1, a chwilę później rywale zdobyli zwycięskiego gola, po którym szczecinianie wypadli z czołówki tabeli w decydującym momencie sezonu. Po tamtym spotkaniu sędzia przyznał się do błędu.

- Raz już sędzia Kwiatkowski nas przepraszał. Teraz takich przeprosin nie oczekuję. Razem z sędzią Frankowskim niech udadzą się na emeryturę, niepłatną - dodał prezes Pogoni Szczecin.

Pogoni Szczecin należał się rzut karny? Prezes klubu nie ma wątpliwości

Według Jarosława Mroczka w czwartkowym finale Fortuna Pucharu Polski sędzia Tomasz Kwiatkowski popełnił dwa rażące błędy. Najpierw niesłusznie uznał wyrównującą bramkę dla Wisły Kraków, która według prezesa była zdobyta z pozycji spalonej. Natomiast już w dogrywce przy stanie remisowym arbiter nie podyktował rzutu karnego dla Portowców.

- Krytyka sędziego jest zasłużona choć zagraliśmy słabo. Nigdzie nie napisałem, że graliśmy dobry mecz. Powinniśmy po prostu strzelić kilka bramek. Tak się nie stało, niestety. Za to straciliśmy bramkę ze spalonego. VAR tego nie widział. Karny ewidentny, VAR milczy. Dlaczego? - zakończył swój wywód rozgoryczony Jarosław Mroczek.

Pogoń wciąż ma szanse w tym sezonie na ligowe podium europejskie puchary. Szczecinianie do drugiego w tabeli Lecha Poznań tracą 4 punkty, a liderującej Jagiellonii Białystok 8 "oczek". Do końca sezonu pozostały 4 kolejki, a w najbliższy poniedziałek gracze Pogoni zmierzą się z walczącą o utrzymanie Puszczą Niepołomice. Beniaminek swojej szansy z pewnością będzie upatrywał w kondycji mentalnej Portowców.

Druga oprawa Pogoni z finału

Pierwsza i druga oprawa kibiców Pogoni Szczecin na finale Pu...

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Świątek w finale turnieju w Rzymie!

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Jarosław Mroczek uderza w arbitra po finale Fortuna Pucharu Polski: Drugi raz ten sam sędzia wypacza nasz mecz - Gol24

Komentarze

Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji. Zaloguj się lub załóż konto

Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.

Podaj powód zgłoszenia

Nikt jeszcze nie skomentował tego artykułu.
Wróć na i.pl Portal i.pl