Wybieramy zdjęcia motocykli do kalendarza

Już nie chodzi o sam motocykl, choć jest to Motocykl z 98roku ale bezawaryjny, miły w prowadzeniu i co najważniejsze tani w eksploatacji oraz serwisowaniu. Bardziej chodzi mi o przekazanie dalej aby rozwijać wspólne pasje. Bo krew motocyklisty przelewa się z pokolenia na pokolenie. Przykładem jest mój synek Nikodem który od małych lat bawił się modelami motorów,, a w zeszłym roku zaczął przygodę na swoim pierwszym motocyklu mając 5 lat. Mimo upadków podczas pierwszych jazd, nie poddał się i nie zrezygnował. A nawet otrzymał nagrodę na swoim pierwszym zlocie w Pasłęku dla najmłodszego motocyklisty na zlocie 💪💪🏍🏍